Umowa ustna jest w tej sytuacji tak samo wiążąca jak pisemna. Tak więc można dochodzić należności z tytułu najmu. Można więc dochodzić należności w umówionej wysokości, lub ewentualnie w razie wątpliwości w wysokości rynkowej ceny najmu takiego lokalu. Pozostaje jedynie problem udowodnienia zawarcia umowy i jej treści. Fakt istnienia najmu i wysokość czynszu może być wykazana np. poprzez dowód z zeznań świadków.
W przedmiotowej sprawie należy sporządzić pozew na formularzu ( publikowane na stronie ministerstwa sprawiedliwości), opłacić wpis sądowy ( tu 30 zł) i czekać na reakcję sądu. Moim zdaniem powinien wydać nakaz zapłaty.
Trzeba tylko znać adres zamieszkania dłużnika, gdyż bez tego jest konieczne ustanowienie kuratora dla osoby nie znanej z miejsca pobytu i pokrycia kosztów takiego kuratora ( w sprawie o taką kwotę to dodatkowy koszt rzędu kilkuset złotych).
Można również spróbować oddać sprawę do windykacji, może uda się bez sądu
Pozdrawiam