Przypadkowe ujawnienie danych firmy windykacyjnej confused smiley

Wysłane przez ala_najbor 
3
Przypadkowe ujawnienie danych firmy windykacyjnej confused smiley
09 lut 2012 - 05:52:24
Witam,
mam problem na tle prawnym.
Klient zalegał z zapłatą, dług został sprzedany do firmy windykacyjnej. Operację wykonała obsługa klienta.
Ponieważ nastąpiła zmiana w programie komputerowym - wysłałam maila służbowego do większego grona osób (ok.100 osób - pracowników firmy) jako przykład opisujący nowość w programie komputerowym - załączyłam zrzut ekranu na którym widniały dane o firmie windykacyjnej (nazwa) wraz z informacjami o kwocie zakupu wierzytelności - po prostu jako przykład informujący o nowej funkcji.
Danych w żaden sposób nie zamaskowałam bo o tym po prostu nie pomyślałam, że mogą być sensytywne. Dług był z roku 2008, sprzedaż 2011.
Mail miał tylko opisywać to co zostało zmienione w programie a okienko z danymi firmy posłużyły za przykład.Mail był wysłany w dobrej wierze i tylko do pracowników, niestety nie wszyscy pracownicy mieli wcześniej dane do informacji windykacyjnych.
Co mogę zrobić, żeby naprawić swój błąd i czego się spodziewać na tle karnym. Bardzo proszę o pomoc.
Re: Przypadkowe ujawnienie danych firmy windykacyjnej confused smiley
21 lut 2012 - 08:48:53
Mamy tu, z tego co rozumiem z Twojego postu, do czynienia z ujawnieniem tajemnicy przedsiębiorstwa. Ujawniłaś komu i za ile sprzedano wierzytelność. Co podpada pod ujawnianie lub wykorzystywanie informacji pozyskanych w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową (art. 266 § 1 Kodeksu Karnego). Nie wiem czy jednocześnie z przesyłaniem tego maila ujawniłeś oprócz danych o transakcji również dane dłużnika? To naruszałoby również jego prawo do ochrony danych osobowych - mimo że dłużnik - ma takie prawa smiling smiley
Nie martwiłbym się za bardzo odpowiedzialnością karną - ostatecznie mail trafił tylko do Twoich współpracowników, pomimo że niektórzy nie mieli uprawnień do oglądania tego typu danych. Gorzej, że może nie spodobać się to Twoim przełożonym - a to już insza inszość. Oczywiście okolicznością łagodzącą jest po prostu zwykłe ludzkie roztrzepanie i pomyłka. Więc konsekwencje zależą tu od Twojego pracodawcy. Chyba że ten uzna to za tak wielkie przewinienie aby zgłosić to organom ścigania. W co szczerze wątpię. smiling smiley
Re: Przypadkowe ujawnienie danych firmy windykacyjnej confused smiley
23 lut 2012 - 12:20:09
Bardzo serdecznie dziękuje.
W między czasie okazało się, że wszyscy mieli do tego dostęp a nie tylko dział windykacji (info z IT).
"Bombardowanie" skupiło się więc na windykacji, że w trakcie realizacji projektu funkcjonalności do nowego programu nie dało wytycznych o konieczności zablokowania danych dla innych działów, a co do mnie - miałam rozmowę z prawnikiem firmowym i ponieważ nikt mnie nie przeszkolił, nie było żadnych procedur że są to dane poufne...skoro wszyscy mieli do tego dostęp to jakie poufne?! - temat ucichł. Najbardziej w sumie ucierpiał kierownik windykacji, który to narobił "dymu" i wróciło do niego rykoszetem.Póki co temat ucichł, a ja mam nauczkę na przyszłość. Dzięki wielkie smiling smiley
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować