witam, mam problem! w lutym br zrezygnowalam z platnej szkoly policealnej -dlatego,ze nie mialam jak za nia placic... a dzis dostalam sms ze mija termin wplaty "ustalonej"kwoty naleznosci!nie wiem co robic, bo na nr z ktorego wyslano wiadomosc nie mozna sie dodzwonic, nie wiem nawet co to za firma, a w szkole nie odbieraja lub nie chca udzielic informacji... jak moge sie dowiedziec czy mozna to rozlozyc na raty? w ogole jesli oni tylko przyslali mi sms i nic wiecej, to moge sie spodziewac teraz jakiegos pisma,zebym chociaz wiedziała o jakiej dokladnie kwocie mowimy?jak to bedzie wygladalo?? prosze o odpowiedz...