Komornicy szykują się na zmiany - Windykacja.pl

Komornicy szykują się na zmiany


Ostatnia zmiana: 2015-05-28 14:05:19

Wszystko wskazuje na to, że już niedługo zostaną przeforsowane zmiany do ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, a konkretnie art. 8 powołanej ustawy. Według aktualnego brzmienia przepisu, wierzyciel ma prawo wyboru komornika na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Zasada ta obowiązuje z wyjątkiem spraw o egzekucję z nieruchomości oraz spraw, w których przepisy o egzekucji z nieruchomości stosuje się odpowiednio (ust. 5) natomiast komornik nie może odmówić przyjęcia wniosku o wszczęcie egzekucji lub wykonania postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia, do przeprowadzenia których jest właściwy zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego (ust. 4). Komornik wybrany przez wierzyciela odmawia jednak wszczęcia egzekucji, wykonania postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia lub podjęcia innych czynności wchodzących w zakres jego ustawowych zadań, jeżeli w zakresie prowadzonych przez niego egzekucji zaległość przekracza sześć miesięcy. Zaległość tę oblicza się, dzieląc liczbę spraw niezałatwionych w poprzednim półroczu przez średni miesięczny wpływ spraw w poprzednim półroczu, wyłączając sprawy o egzekucję świadczeń powtarzających się (ust. 8).

Poselski projekt ustawy ma przynieść istotne zmiany w tym zakresie, które boleśnie odczują największe kancelarie komornicze, masowo obsługujące wierzytelności firm windykacyjnych i dużych podmiotów gospodarczych (operatorzy telekomunikacyjni, instytucje finansowe). Według proponowanych zmian, w razie wpływu spraw do kancelarii w roku poprzedzającym, który przekroczył 2000 spraw, komornik będzie mógł przyjmować sprawy z wyboru wierzyciela, pod warunkiem że w zakresie prowadzonych przez niego egzekucji zaległość nie przekracza sześciu miesięcy, a skuteczność egzekucji przekroczyła 35%. W razie wpływu spraw do kancelarii w roku poprzedzającym, który przekroczył 5000 spraw, komornik będzie mógł przyjmować sprawy z wyboru, pod warunkiem że w zakresie prowadzonych przez niego egzekucji zaległość nie przekracza sześciu miesięcy, a skuteczność egzekucji przekroczyła 40%. Jeżeli natomiast wpływ spraw do kancelarii w poprzednim roku nie przekroczył 2000 spraw, to komornik będzie mógł przyjmować sprawy z wyboru bez względu na poziom zaległości i efektywności egzekucji.

W myśl stanowiska Rady Ministrów, celem proponowanej regulacji jest wyeliminowanie zjawiska poważnego „rozwarstwienia” wielkości kancelarii komorniczych, przejawiającego się nadmiernym rozrośnięciem się niektórych kancelarii, z którym to zjawiskiem wiąże się spadek efektywności egzekucji. Przytoczone dane statystyczne wskazują, że w 2013 r. do 149 największych kancelarii komorniczych skierowano ponad 2,5 mln spraw, co stanowi około 52 % całego wpływu. W uzasadnieniu projektu podniesiono też, że prawo przyjmowania spraw z wyboru wierzyciela powinno być swoistą nagrodą dla komornika za efektywne i skuteczne działanie. Zdaniem RM, zmiany te będą również sprzyjały tworzeniu kancelarii przez nowo powołanych komorników, co wpisuje się w tendencję zmierzającą do rozszerzania dostępu do zawodu komornika sądowego. Zasadnicze znaczenie w tym zakresie ma sygnalizowana wyżej liberalizacja przepisu art. 8 ust. 8 u.k.s.e. w stosunku do najmniejszych kancelarii (w których wpływ roczny nie przekracza 2000 spraw). Nowelizacja przyczyni się również do zwiększenia konkurencji między komornikami, a pośrednio wpłynie także na poprawę jakości czynności komorników i sprawności postępowań egzekucyjnych.

Ocena projektowanych zmian nie jest jednolita, nie ulega jednak wątpliwości, że zmiany uderzą w największe kancelarie komornicze, skupiające się na klientach korporacyjnych i obsłudze wierzytelności masowych. Zasadniczym problemem jest bowiem przyjęcie kryterium skuteczności i ustalenie wskaźników skuteczności na poziomie 35% i 40%. Nie jest bowiem tajemnicą, że tylko nieliczne kancelarie osiągają taki wskaźnik skuteczności i nie są to kancelarie obsługujące wierzytelności masowe, gdyż charakter tych wierzytelności z góry skazuje je na zdecydowanie niższą skuteczność (a przy tym wyższe koszty obsługi spraw). Należy także wątpić w to, że narzucenie wskaźników skuteczności przyczyni się do poprawy jakości pracy komorników i ich skuteczności. Niestety, skuteczność najczęściej zależy nie tyle od poziomu zaangażowania komornika co od jakości i ilości przyjmowanych przez niego do obsługi spraw. W wielu przypadkach komornik, pomimo wystarczającego zaangażowania w prowadzone egzekucje nie jest w stanie nawet zbliżyć się do zakładanego wskaźnika skuteczności. Należy się więc spodziewać, że zmiany nie wpłyną na jakość pracy komorników i ich skuteczność natomiast mogą poprawić sytuację małych lub dopiero wchodzących na rynek kancelarii poprzez zapewnienie wpływu większej niż dotychczas ilości spraw.

Autor: Przemysław Jamróz

http://www.windykacja.pl/wiadomosci,komornicy-szykuja-sie-na-zmiany.html