W spółdzielniach mieszkaniowych współpracujących z Krajowym Rejestrem Długów liczba dłużników spadła nawet o 70% - czytamy na stronach Interia.pl.
Z opracowanego po raz pierwszy przez KRD raporcie na temat współpracy ze stołecznymi spółdzielniami mieszkaniowymi i TBS-ami, wynika, iż dzięki tej współpracy można odzyskać nawet 60% niezapłaconych czynszów. Jak podaje Interia.pl przyczyną spłaty zobowiązań są problemy z zaciąganiem nowych kredytów czy kupnem samochodu na raty.
"Efekt współpracy z KRD był piorunujący - przyznaje wiceprezes liczącej 26 tys. członków WSM Elżbieta Tutak. - Jak poinformowaliśmy niesolidnych mieszkańców jednego z osiedli, że zostaną wpisani do KRD, natychmiast zadłużenie z 230 tys. zł spadło do 140 tys. Planujemy objąć taką współpracą całą WSM. - Nawet nie trzeba niesolidnego lokatora wpisywać do tego rejestru - mówi Mateusz Doliński ze spółdzielni Juvenes. - Już sama pieczątka z logo KRD na piśmie z ponagleniem spłaty czynszu sprawiła, że ze 130 zadłużonych lokali zostało nam tylko 30" - cytuje Interia.pl.
Źródło: Interia.pl
|