Firma Windykacyjna czy Kancelaria Prawna

Mamy kryzys, skutki odczuwamy, teoretyzujemy, dywagujemy ale nikt tak naprawdę nie wie jak to się skończy. Nikt nie wie, bo nic podobnego i na taką skalę, jak dotąd nie miało miejsca. Na uwagę zasługuje fakt, że aby przetrwać ten niepewny czas Przedsiębiorca musi dbać o swoje należności po to aby utrzymać płynność finansową. Z naszych wnikliwych obserwacji rynku wynika, iż znacznie skrócił się czas, w którym można z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że należność jest do odzyskania na drodze negocjacji z dłużnikiem. Windykacja, bo to mam na myśli pisząc o negocjacjach z dłużnikiem, coraz częściej kończy się szybkim skierowaniem sprawy do Sądu. Tu na pewno trzeba zaznaczyć, że Firma Windykacyjna nie będąca co do zasady swojego działania Kancelarią Prawną z bardzo dużym prawdopodobieństwem będzie trzymała sprawę, negocjując i licząc na cud, a tymczasem inni wierzyciele uzyskają już nakaz zapłaty i zabezpieczą swoją należność. Oczywiście zawsze należy dochodzenie wierzytelności rozpoczynać bezwzględnie od windykacji. Kluczem do sukcesu jednak jest niezwłoczne skierowanie sprawy do specjalistów. Dobre sprawy, rokujące szybkie odzyskanie należności w dobie kryzysu to te, które zostały skierowane do miesiąca od daty wymagalności roszczenia. Obserwujemy niestety sytuację, w których Przedsiębiorca czekał prosząc i wzywając samodzielnie dłużnika do zapłaty, a gdy skierował sprawę do Kancelarii STATIMA Sp. z o.o. okazało się już w trakcie czynności windykacyjnych, że dłużnik nie ma pieniędzy, bo wcześniej oddał tym, którzy naciskali za pośrednictwem Kancelarii Prawnych czy Firm Windykacyjnych. Dłużnik zapytany o swoich dłużników, przedstawił należności na ok. 80 000,-zł, a jego zobowiązanie wynosiło ponad 300 000,-zł.W takim przypadku nie pozostaje nic innego jak szybko skierować sprawę do Sądu i uzyskać nakaz zapłaty, a następnie zająć i zlicytować to czego jeszcze nie zdążył sprzedać. Wniosek jest jednak jeden - kto pierwszy ten lepszy. Ta stara uniwersalna zasada powinna teraz w dobie kryzysu stać się główną zasadą każdego Przedsiębiorcy, który chce ten kryzys przetrwać bez konieczności zamykania interesu. Jeżeli kooperujemy z Firmami, które płacą w miarę na bieżąco, a któraś z nich zaczyna się wyłamywać przekraczając termin płatności ponad jeden miesiąc trzeba bezwzględnie skierować sprawę do windykacji. W tym miejscu raz jeszcze podkreślam, że sprawa powinna być w windykacji przez następne dwa, trzy tygodnie i jeżeli windykacja nie doprowadzi do rozpoczęcia spłaty lub podpisania sensownej ugody sprawa musi być przekazana do dep. sądowego w celu skierowania pozwu o zapłatę. Wtedy też po uzyskaniu nakazu mamy znacznie więcej możliwości albowiem możemy zająć wierzytelności, ruchomości lub wpisać się na hipotekę, a jeżeli postępowanie zakończy się bezskuteczną egzekucją z majątku spółki to możemy rozszerzyć klauzulę na wspólników ( Sp. J. ) lub skierować powództwo przeciwko członkom zarządu ( Sp. z o.o.) Tak więc możliwości jest kilka, im więcej tym lepiej ale tu nie wystarczy tylko Firma Windykacyjna lub tylko Kancelaria Prawna. Na pewno dobrze jest rozpocząć współpracę z podmiotem, który ma możliwości przeprowadzenia porządnego postępowania windykacyjnego, a gdy te nie przynosi rezultatów, ma możliwości szybkiego skierowania pozwu we właściwym trybie, optymalizując przy tym koszty postępowania. Kiedy sprawa okazuje się skomplikowana bardziej niż to wyglądało na początku, wyjątkowo ważne jest aby nie wykazywać się ignorancją prawną i dyletanctwem, a sprytnie tak wykorzystać techniki procesowe aby zabezpieczyć wierzytelność na majątku dłużnika.

Na zakończenie podsumowując temat, chcę podkreślić jedno - kryzys minie, a na rynku pozostaną najsilniejsi - Ci, którzy nie stracili płynności finansowej, bo dbali właściwie o swoje należności.

Krzysztof Laba
V-ce Prezes Zarządu
Kancelaria „STATIMA” Sp. z o.o.
www.statima.pl