Najbardziej zalegają z płatnościami branża budowlana, stalowa i transportowa.
Liczba zleceń windykacji wzrosła dwukrotnie w ciągu roku, a położenie nacisku na monitoring płatności doradzają ubezpieczyciele kredytu. Te nie najlepsze informacje podaje Gazeta Prawna.
"Na pieniądze trzeba czekać nawet do czterech tygodni, dłużej niż rok temu, i rośnie znaczenie należności, które można już niemal spisać na straty. Wskaźniki tzw. złych długów wzrosły nawet pięciokrotnie w stosunku do ubiegłego roku w dotkniętych przez kryzys branżach" - podaje Gazeta Prawna.
Niespłacone na czas należności dla ponad 70% firm są poważnym problemem. Brak płatności od kontrahentów dla 40% badanych firm skutkuje trudnościami z regulowaniem ich zobowiązań wobec dostawców.
"Zarówno ilość, jak i wartość zleceń windykacyjnych wzrosła dwukrotnie w stosunku do stycznia 2008 r." - mówi Gazecie Prawnej Beata Padzik z Coface Poland.
Źródło: Gazeta Prawna
"Firmy nie płacą: zaległe należności wzrosły 5-krotnie" - Marcin Jaworski, 2009-03-05 |