Rodzi się pomysł jak pokazać dłużników

Otwarcie katalogu wierzycieli, którzy bez ograniczeń mogliby wpisywać dłużników na listy biur informacji gospodarczej oraz zapewnienie równego traktowania BIG-ów - to najważniejsze ze zmian, proponowanych przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych w projekcie nowelizacji ustawy o działalności BIG-ów.

Przepisy dobre, ale...
W kwietniu 2008 r. warszawskie Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (Instytut BIEC) przygotowało dla Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych ekspertyzę dotyczącą rozwoju polskiego rynku wymiany informacji gospodarczych. Wynika z niej, że obecna Ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych wymaga zmian. Według dr. Alfreda Biecia, który przygotował raport - należy umożliwić przekazywanie danych do BIG-ów wierzycielom wtórnym, podmiotom dochodzącym należności publicznoprawnych. Należy też sprecyzować zasady współpracy pomiędzy biurami informacji gospodarczej a bankowym Biurem Informacji Kredytowej - twierdzi ekspert.

Za mało uprawnionych?
Inne problemy to zamknięty i zbyt wąski katalog firm, które mogłyby przekazywać dane do BIG-ów. Tak przynajmniej twierdzi Anna Tłuściak, prezes Europejskiego Rejestru Informacji Finansowej BIG. - Brakuje wśród nich głównie funduszy sekurytyzacyjnych. Już wkrótce staną się one największymi wierzycielami wtórnymi w naszym kraju. Bez ich udziału w wymianie informacji rynek będzie ułomny, zabraknie w nim danych o setkach tysięcy zobowiązań wartych miliardy złotych - dodaje Tłuściak. Zdaniem przedstawicieli KPF, w przypadku wykluczenia wierzycieli wtórnych z grona podmiotów mogących dodawać informacje do BIG-ów pozbawi się przedsiębiorców cennego źródła danych i zepsuje ten rynek - twierdzi KPF.

Zagrożenie dla uczciwych
Według Adama Łąckiego, prezesa Zarządu Krajowego Rejestru Długów, podobna sytuacja występuje w przypadku wierzytelności wynikających ze zobowiązań publicznoprawnych, które również nie trafiają do BIG-ów. - To wyklucza chociażby gminy, które nie mogą przekazywać danych o niezapłaconych podatkach, co stanowi zagrożenie dla wielu uczciwych firm działających na rynku. Można się spodziewać, że przedsiębiorca, który jest właścicielem fabryki i nie płaci od niej podatku od nieruchomości, nie będzie też rzetelnie regulował rat kredytowych, czy leasingowych albo faktur za kupione towary czy usługi. Umieszczenie takiej informacji w BIG-u byłoby sygnałem ostrzegawczym dla innych - dodaje Łącki.

Trudniej za granicą
Ale czy na pewno szerokie otwarcie katalogu wierzycieli, którzy będą mogli przekazywać informacje o dłużnikach będzie korzystne? Skoro nowelizacja Ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczej ma objąć wspomniane fundusze sekurytyzacyjne, to warto pamiętać, że właścicielem większości z nich jest kapitał zagraniczny („Zachodnie firmy upomną się o nasze długi” - Gazeta Finansowa, nr 20). Oznacza to, że jeśli proponowane zmiany wejdą w życie - informacje o polskich dłużnikach będą krążyć w globalnym obiegu, co utrudni zadłużonym Polakom operacje finansowe również poza granicami Polski.

Jerzy Mosoń
Źródło: Gazeta Finansowa

Oceń artykuł:

Eksport do PDFEksport do HTML    Data dodania: 2008-07-24 (Ostatnia zmiana: 2008-07-24)

Dodaj swój komentarz do tego wpisu

Imię i nazwisko (*):
Adres e-mail (*):
Email nie będzie wyświetlany na stronie
Treść komentarza (*):
Przepisz kod (*): Captcha
Powrót

Komentarze

Szukaj firm windykacyjnych
Nazwa firmy:
Kwota windykacji:
Obszar geograficzny:

Kalkulatory

Kwota:



Okres "od":


Okres "do":




Wybrane wpisy z bazy firm

Zasięg działania: Europa
Specjalizujemy się w windykacji skomplikowanych wierzytelności na terenie Litwy (Windykacja na Litwie), Polski, Łotwy, Estonii, Ukrainy.

Zasięg działania: Europa