Choć w ostatnim czasie wierzyciele są bardziej zainteresowani zlecaniem odzyskiwania długów (tzw. inkasem), to jednak sprzedaż wierzytelności nadal jest bardzo popularna.
Świadczą o tym znaczące transakcje, które zakończyły się niedawno.
W 2009 r. cały czas widać zainteresowanie wierzycieli sprzedażą należności. Głównym przedmiotem sprzedaży w dalszym ciągu pozostaną długi stare i trudne, ale po rozmiarach transakcji w 2008 r. można stwierdzić, że i ich wolumen w roku 2009 będzie zdecydowanie niższy. W tym roku na sprzedaż może zostać wystawione ok. 5-7mld. zł, ale nie ma gwarancji, że wszystkie portfele znajdą swoich nabywców.
Rozwój rynku inkaso
Zauważalną tendencją jednak może być zdecydowanie szybsza reakcja na nieregularne portfele wierzytelności i przekazywanie ich do obsługi (inkaso) przez wyspecjalizowane podmioty windykacyjne już na bardzo wczesnych etapach - z kilkudniowymi opóźnieniami. Można liczyć więc na dalszy rozwój rynku inkaso. Obserwując ten rynek, można zauważyć, że w sprzedaży długów masowych prym wiodą przede wszystkim banki i operatorzy telekomunikacyjni, ale sprzedają także telewizje cyfrowe i kablowe, firmy ubezpieczeniowe, dostawcy mediów (prąd, gaz) i wiele innych podmiotów.
Głównie długi bankowe
Jednak około 70 proc. wartości sprzedawanych wierzytelności stanowią długi bankowe. Patrząc na rok poprzedni (2008), banki wystawiły na sprzedaż ok. 7 mld zł długów (konsumenckich i gospodarczych) - to ponad 80 proc. wartości wszystkich wierzytelności przeznaczonych na sprzedaż w ubiegłym roku. Przelew wierzytelności to instytucja szczegółowo opisana w kodeksie cywilnym (art. 509 kc). Każdy wierzyciel może zbyć swoją wierzytelność przysługującą mu przeciwko dłużnikowi, podmiotowi trzeciemu, który do tej pory nie uczestniczył w stosunku prawnym wierzyciel-dłużnik.
Nie tylko prawa, ale i obowiązki
Przelew wierzytelności jest dopuszczalny zawsze, chyba że sprzeciwia się temu ustawa, zastrzeżenie umowne albo właściwość zobowiązania. Trzeba natomiast pamiętać, że wraz z przelaną wierzytelnością na cesjonariusza (kupującego) przechodzą nie tylko wszystkie związane z nią prawa, lecz także obowiązki wynikające ze stosunków pomiędzy dłużnikiem a cedentem, a powstałe do chwili, gdy dłużnik dowie się o przelewie. Jeżeli chodzi natomiast o odpowiedzialność sprzedającego wierzytelności wobec kupującego, to praktycznie jest on odpowiedzialny jedynie za fakt, że wierzytelność mu przysługuje - odpowiada więc tylko za istnienie należności.
Cena głównym kryterium
Firma windykacyjna może kupić praktycznie każdy dług - podstawowe kryterium to cena. Im mniej kwestii spornych, tym cena może być wyższa, a dług chętniej kupowany. Z dużą ostrożnością firmy podchodzą do zakupów wierzytelności, w których nie istnieje dłużnik (upadłość przedsiębiorcy, śmierć dłużnika). Licząca się firma windykacyjna nie kupi długów powstałych w wyniku popełnienia czynu zabronionego - np. umowa, która jest podstawą dochodzenia roszczenia, została zawarta przez osobę posługującą się podrobionym lub cudzym dokumentem tożsamości.
Autor: Tomasz Strama
Dyrektor ds. klientów strategicznych w KRUK SA
Źródło: Gazeta Finansowa
 |