Ucieczka dłużnika w alimenty

Uprzywilejowanie roszczeń alimentacyjnych wobec innych wierzytelności egzekwowanych powoduje, że wierzyciele, którzy posiadają wierzytelności wynikające z innych tytułów (czynności prawnych, czynów niedozwolonych itp.) nie mają możliwości skutecznego ich wyegzekwowania na skutek niejednokrotnie celowych działań dłużników.

Stan prawny w tym zakresie niewątpliwie powinien ulec zmianie już dawno temu, jednak do dnia dzisiejszego ustawodawca wychodzi z założenia, że charakter oraz znaczenie roszczeń alimentacyjnych oraz dobro uprawnionych do tych świadczeń stanowi wartość nadrzędną zapominając, że - niestety - takie ukształtowanie przepisów sprzyja nadużyciom.

Trudno oszacować, jaki odsetek dłużników, wobec których prowadzone jest postępowanie egzekucyjne należności cywilnoprawnych w zbiegu z alimentacyjnymi stanowią ci, których celem jest udaremnienie zaspokojenia wierzytelności nieuprzywilejowanych. Można jednak przypuszczać, że jest on znaczny, zwłaszcza w grupie zobowiązanych, którzy osiągają dochody z tytułu umowy o pracę lub innych umów cywilnoprawnych podlegające zajęciu.

Zasygnalizowany powyżej proceder polega na tym, że dłużnik, którego celem jest uniknięcie spłaty zadłużenia wobec wierzyciela i uchronienie osiąganych dochodów przed zajęciem jest pozywany przez małżonkę lub partnerkę o alimenty (na dzieci lub małżonkę) a w toku postępowania sądowego zawiera ugodę, w której wyraża zgodę na alimenty w wysokości najczęściej nieadekwatnej do rzeczywistych potrzeb strony pozywającej. Następnie sprawa jest kierowana na drogę postępowania egzekucyjnego, co oczywiście stawia wierzytelność alimentacyjną w pozycji uprzywilejowanej wobec innych wierzytelności egzekwowanych i prowadzi do bezskuteczności egzekucji prowadzonych na rzecz innych wierzycieli.

Wierzyciele są w obliczu takich sytuacji najczęściej bezradni, gdyż dostępne instrumenty prawne nie zapewniają skutecznej ochrony przed „nadużyciami alimentacyjnymi” i nie gwarantują powodzenia ich starań nawet w sytuacji, gdy dowody celowego działania zobowiązanych są bezdyskusyjne. Wierzycielom - zgodnie z powszechnie akceptowanym w doktrynie i orzecznictwie poglądem - nie przysługuje w szczególności legitymacja procesowa umożliwiająca doprowadzenie do zmiany lub uchylenia orzeczenia sądu kształtującego obowiązek alimentacyjny dłużnika wobec uprawnionego do alimentów, zawartej przed sądem ugody lub pozasądowej umowy.

Pogląd ten, choć rozpowszechniony, bywa kwestionowany a jako przepustka do ingerencji w sferę stosunków rodzinnych przywoływana jest uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 października 1980 roku (sygn. akt: III CZP 37/80), zgodnie z którą „w wypadku, gdy egzekucja należności alimentacyjnych uniemożliwia zaspokojenie wierzytelności innego wierzyciela, wierzyciel ten może w drodze powództwa przeciwko osobie, na której rzecz egzekwowane są należności alimentacyjne, żądać ustalenia, że - wobec ustania obowiązku alimentacyjnego - przysługuje mu prawo zaspokojenia swej wierzytelności przed egzekwowanymi należnościami alimentacyjnymi (art. 527 i nast. kc)”. Zwraca się jednak uwagę, że przedmiotowe orzeczenie odnosi się do stanu prawnego, w którym dłużnik alimentacyjny świadomie rezygnuje z wytoczenia powództwa o ustalenie wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego (art. 138 kro) i dopuszcza się tym samym działań zmierzających do pokrzywdzenia wierzycieli w rozumieniu art. 527 kc.

Jednym z nielicznych rozsądnych rozwiązań jest próba wykazania, że dłużnik w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego, udaremnił lub uszczuplił zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że rzeczywiście lub pozornie obciążył składniki swojego majątku zajęte lub zagrożone zajęciem, tj. dopuścił się czynu zabronionego spenalizowanego w art. 300 § 2 Kodeksu karnego. I chociaż udowodnienie, że dłużnik dopuścił się czynu zabronionego powinno być zasadniczo rolą organów ścigania to jednak w rzeczywistości nie należy liczyć na to, że owe organy wykażą właściwe w danej sytuacji zaangażowanie.

W praktyce to na wierzycielu będzie spoczywał niepisany obowiązek udowodnienia, że zawiadomienie o przestępstwie jest uzasadnione a przedstawione w nim okoliczności faktyczne przemawiają za winą dłużnika. W większości przypadków wierzyciel nie będzie jednak posiadał danych, które mogą się przyczynić do zdemaskowania rzeczywistych zamiarów dłużnika. Nie powinno to jednak zniechęcać do dochodzenia swoich praw. Za przykład może posłużyć interesujący z punktu widzenia wierzycieli wyrok skazujący Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej a następnie Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 21 maja 2013 r., jak również wydane w tej samej sprawie na skutek skargi kasacyjnej orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2014 r. sygnatura akt IV KK 409/13 w sprawie Edwarda K., który jako dziadek małoletnich wnuków zawarł przed sądem rodzinnym ugodę, na mocy której zobowiązał się łożyć na ich utrzymanie po 200 zł miesięcznie. Sąd karny uznał Edwarda K. winnym popełnienia przestępstwa określonego w art. 300 § 2 k.k.

Na gruncie cywilnoprawnym, wierzyciel może dochodzić swoich praw z wykorzystaniem instytucji skargi pauliańskiej, co miało miejsce również we wskazanej powyżej sprawie skazanego Edwarda K. Wierzyciel może żądać uznania czynności prawnej za bezskuteczną w stosunku do wierzyciela, którego sytuacja pogorszyła się wskutek tej czynności (art. 527- 534 k.c.). Możliwe jest także powództwo oparte o art. 83 § 1 k.c., zgodnie z którym nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Należy jednak pamiętać, że ciężar udowodnienia pozorności czynności prawnej będzie spoczywał na wierzycielu (zgodnie z art. 6 k.c.).

Autor: Przemysław Jamróz
Oceń artykuł:

Eksport do PDFEksport do HTML    Data dodania: 2014-09-17 (Ostatnia zmiana: 2014-09-17)

Dodaj swój komentarz do tego wpisu

Imię i nazwisko (*):
Adres e-mail (*):
Email nie będzie wyświetlany na stronie
Treść komentarza (*):
Przepisz kod (*): Captcha
Powrót

Komentarze

Szukaj firm windykacyjnych
Nazwa firmy:
Kwota windykacji:
Obszar geograficzny:

Kalkulatory

Kwota:



Okres "od":


Okres "do":




Wybrane wpisy z bazy firm
Firma windykacyjna posiadająca kilkunastoletnie doświadczenie w procesach windykacyjnych na szczeblu polubownym, sądowym oraz komorniczym. Pomagamy odzyskiwać należności szybko i profesjonalnie.

Zasięg działania: Europa
Mamy ponad 25-letnie doświadczenie w windykacji. Prowadzimy: - postępowania polubowne i sądowe - nadzór nad egzekucją komorniczą - ustalenia majątkowe - pieczątkę prewencyjna

Zasięg działania: Polska