Zanim zaczniemy się zastanawiać, jak odzyskać nasze należności, spróbujmy nie dopuścić do powstania długu.
Przedsiębiorca powinien być zapobiegliwy. Można ograniczyć zawieranie transakcji poprzez wyeliminowanie nierzetelnych kontrahentów.
Erna Grońska - Nie podpisując umowy z kontrahentem, który już jest zadłużony, możemy zaoszczędzić czas i pieniądze w późniejszym dochodzeniu własnych należności. Obowiązujące w Polsce prawo pozwala być "dociekliwym" w biznesie. Tym bardziej, że sposobów na sprawdzenie wiarygodności potencjalnego kontrahenta jest wiele.
Jak odzyskać dług?
Jednym z nich jest Krajowy Rejestr Sądowy. Tutaj znajdują się kompletne dane dotyczące spółek handlowych (spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, akcyjnych, jawnych, partnerskich, komandytowych i komandytowo-akcyjnych). Zaglądając do nich, dowiemy się nie tylko, kto jest udziałowcem naszego kontrahenta, kto ma prawo zawierać w jego imieniu umowy, ale - co najważniejsze - ile wynoszą kapitały spółki. Coraz bardziej popularne są usługi biur informacji gospodarczych oraz wywiadowni gospodarczych. Przedsiębiorca ma możliwość sprawdzić, m.in. dane bilansowe czy zdolność płatniczą danego kontrahenta.
Mediacje przede wszystkim
Jeżeli mimo wszystko nie udało nam się ustrzec przed kontrahentem, który nie reguluje swoich zobowiązań za dostarczone towary lub świadczone usługi, nie pozostaje nic innego, jak rozpocząć windykację. Zanim skierujemy sprawę do sądu, powinniśmy zwrócić się do dłużnika z pisemnym wezwaniem do dobrowolnego uregulowania należności. Najważniejsze w tym momencie są mediacje. Nie bójmy się rozmowy z dłużnikiem. Być może sam ma problemy, postarajmy się zrozumieć, dlaczego nie uregulował zobowiązania.
Na raty
Możemy zaproponować rozłożenie należności na raty, ale pamiętajmy, żeby konsekwentnie pilnować terminu spłat. Przypominajmy się, bądźmy stanowczy. Czasami wystarczy jeden telefon, by dług został spłacony - może się okazać, że nie została wysłana faktura, towar nie był zgodny z zamówieniem itp. Bardzo ważnym czynnikiem jest czas. Nie powinniśmy zwlekać z przypominaniem się dłużnikowi, pamiętajmy, że im wcześniej zajmiemy się windykacją, tym są większe szanse, że odzyskamy nasze pieniądze.
Sąd to ostateczność
Dłużnik może zostać poinformowany dodatkowo o konsekwencjach swoich opóźnień. Jego dane mogą znaleźć się, np. w bazie wywiadowni gospodarczej, a ta, udostępniając raport o tym dłużniku innej firmie, na pewno zamieści informację o sposobie regulowania zobowiązań. W ten sposób ograniczamy możliwości takiego dłużnika na polu biznesowym. Jeżeli sprawa wymaga uruchomienia windykacji sądowej, zwróćmy się do profesjonalnej firmy, która zgodnie z odpowiednimi standardami, procedurami i przepisami prawa zadba o nasze pieniądze.
Autorka jest specjalistą ds. public relations wywiadowni gospodarczej Creditreform Polska
Źródło: Gazeta Finansowa
