Zmieniły się przepisy dotyczące wnoszenia przez zgłaszające wniosek o ogłoszenie upadłości osoby prawne.
Dotychczasowy porządek prawny regulował w art. 32 prawa upadłościowego i naprawczego, który stwierdzał, że w stosunku do dłużnika nie stosuje się przepisów o zwolnieniu od kosztów sądowych zaś jeżeli wierzyciel cofnął wniosek o ogłoszenie upadłości po wykonaniu przez dłużnika zobowiązań, kosztami sądowymi obciąża się dłużnika. Od wnioskodawcy sąd mógł zażądać zaliczki na koszty postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości pod rygorem odrzucenia wniosku a na postanowienie sądu nie przysługiwało zażalenie.
Dotychczasowy stan prawny zmienił wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 maja 2012 roku o sygnaturze P 11/10 stwierdzając niezgodność z konstytucją art. 32 prawa upadłościowego i naprawczego. Dotychczasowy porządek prawny miał chronić interesy skarbu państwa. Wyrok jest efektem skierowanego do Trybunały Konstytucyjnego pytania prawnego zadanego przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu, X Wydział Gospodarczy postanowieniem z 24 lutego 2010 r. który rozpatrywał sprawę pod sygnaturą akt X Gz 11/10.
Dłużnik - spółka z ograniczoną odpowiedzialnością złożyła do Sądu Rejonowego we Wrocławiu wniosek o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku upadłego wnosząc zarazem o zwolnienie z opłaty od wniosku w wysokości 1000 zł, z powodu braku wystarczających środków na jej opłacenie. Sąd rejonowy jednakże odmówił uwzględnienia wniosku ze względu na art. 32. Prawa upadłościowego. Dłużnik wniósł więc zażalenie do sądu okręgowego twierdząc, że art. 32 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze narusza art. 45 ust. 1 konstytucji RP to znaczy, pozbawia dłużnika, który pozostaje w trudnej sytuacji materialnej prawa do sądu. Prawo do sądu jest jednym z fundamentalnych zasad państwa prawa. Według sądu pytającego ograniczenie drogi sądowej już na etapie inicjującym dyskryminuje osoby ubogie, co z kolei narusza zasadę równości i sprawiedliwości społecznej określoną w art. 2 konstytucji. W ocenie sądu bezwarunkowe pozbawienie osoby prawa do skorzystania z drogi sądowej, czyli wyłączenie pewnych podmiotów, które znalazły się w trudnej sytuacji z prawa do zwolnienia od opłaty sądowej nie wykonuje przepisów konstytucji.
Sąd pytający zważył również na fakt, że do kompetencji państwa należy stanowienie takich procedur, które zapewniają wszystkim prawo do zwolnienia od inicjacyjnej opłaty sądowej tak aby mogły one wykonywać przysługujące im prawa. Art. 77 ust 2 Konstytucji stanowi że ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw. Przepis ten ma charakter ius cogens a wiec jego stosowanie powinno mieć bezwzględny. W ocenie sądu postępowanie w sprawie ogłoszenia upadłości kwalifikowane jest jako postępowanie sądowe i zgodnie z tym powinno odpowiadać wymaganiom zawartym w konstytucji właściwym dla postępowania sądowego.
Ponadto należy podkreślić, że w sprawach o ogłoszenie upadłości ustawa prawo upadłościowe i naprawcze zobowiązuje osoby prawne do złożenia właściwego wniosku w sądzie, zgodnie z treścią art. 21 ust 1 prawa upadłościowego dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. W przypadku braku możliwości skorzystania z prawa do zwolnienia z kosztów sądowych (art. 103 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) dłużnik nie miałby możliwości zrealizowania wynikających z art. 21 ust 1 prawa upadłościowego i naprawczego obowiązku.
Szczególnie, że zgodnie z art. 13 prawa upadłościowego i naprawczego merytoryczne rozpatrzenie wniosku o ogłoszenie upadłości skutkuje zwolnieniem osób z odpowiedzialności określonej w art. 299 kodeksu spółek handlowych oraz odpowiedzialności odszkodowawczej o której mowa w art. 586 ksh: Kto, będąc członkiem zarządu spółki albo likwidatorem, nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Jak również zakazania prowadzenia działalności gospodarczej na podstawie art. 373 prawa upadłościowego i naprawczego, zgodnie z którym: sąd może orzec pozbawienie na okres od trzech do dziesięciu lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu osoby, która ze swej winy:
- będąc do tego zobowiązana z mocy ustawy, nie złożyła w terminie dwóch tygodni od dnia powstania podstawy do ogłoszenia upadłości wniosku o ogłoszenie upadłości
- po ogłoszeniu upadłości nie wydała lub nie wskazała majątku, ksiąg handlowych, korespondencji lub innych dokumentów upadłego, do których wydania lub wskazania była zobowiązana z mocy ustawy,
- po ogłoszeniu upadłości ukrywała, niszczyła lub obciążała majątek wchodzący w skład masy upadłości,
- jako upadły w toku postępowania upadłościowego nie wykonała innych obowiązków ciążących na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądu albo sędziego-komisarza, albo też w inny sposób utrudniała postępowanie.
W postępowaniu Trybunał konstytucyjny zwrócił się z pytaniem prawnym do Marszałka Sejmu oraz Prokuratora Generalnego. W obu przypadkach zdania były odmienne od zarzutów postawionych przez stron pytający, szczególnie w zakresie zgodności przepisów prawa upadłościowego i naprawczego z art. 2 Konstytucji. Marszałek Sejmu zwrócił uwagę na fakt, że przepisy mają chronić również wierzycieli przed niewypłacalnymi dłużnikami, ci bowiem mogą zostać niezaspokojeni w przypadku wszczęcia postępowania upadłościowego a takie prawdopodobieństwo następuje w przypadku gdy dłużnika nie stać nawet na wniesienie opłaty sądowej w wysokości 1000 zł - jeżeli nie posiada nawet takiego majątku to tym bardziej nie będzie w stanie zaspokoić innych wierzytelności.
Można jednak przy tej opinii mieć pewne wątpliwości, bowiem pytanie sądu pytającego nie dotyczyło samego ogłoszenia upadłości lecz merytorycznego rozpatrzenia wniosku o ogłoszenie upadłości, które równie dobrze może być rozpatrzone odmownie przez Sąd. Ponadto Marszałek Sejmu jak i Prokurator Generalny uznali, że zwolnienie z opłaty sądowej powoduje przeniesienie kosztów postępowania na skarb państwa a więc i na podatników. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że „najważniejsza jest funkcja windykacyjna [ustawy prawo upadłościowe i naprawcze], polegająca na zaspokojeniu wierzycieli niewypłacalnego dłużnika w jak najwyższym stopniu. Jednakże w związku z tym, że niewypłacalność jednego dłużnika może pociągać za sobą niewypłacalność innych podmiotów, istotną rolą ustawy jest także zapobieganie dalszym niewypłacalnościom przez jak najszybsze doprowadzenie do wszczęcia postępowania upadłościowego umożliwiającego niezwłoczne zaspokojenie wierzycieli.” Trybunał Konstytucyjny zgodził się z tezami stawianymi w pytaniu prawnym Sądu Okręgowego oraz stwierdził, że art. 32 ust. 1 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze jest niezgodne z Konstytucją. Trybunał jednak swoim wyrokiem nie zmienił brzmienia zakresowego art. 32 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego, zalecił natomiast ustawodawcy zmiany niekonstytucyjnego przepisu czyniąc to zachowaniem wymogów konstytucyjnych.
W wyniku postanowienia Trybunału Konstytucyjnego może okazać się, że będzie wpływać więcej wniosków o ogłoszenie upadłości, jednak w wielu podobnych przypadkach powinny one zakończyć się bezskutecznie dla składających wniosek o ogłoszenie upadłości, w konsekwencji otworzy to znów drogę wierzycielom do dochodzenia swoich roszczeń na podstawie art. 299 kodeksu spółek handlowych, bowiem jak wiadomo, nie tylko bezskuteczna egzekucja sądowa otwiera możliwość skorzystania z tego przepisów ale również umorzenie postępowania upadłościowego lub odrzucenie wniosku o ogłoszenie upadłości w związku z nieposiadaniem majątku wystarczającego do przeprowadzenia samego postępowania sądowego, w szczególności pokrycia kosztów syndyka sądowego.
Autor: Marcin Łysuniec