Zwrot kosztów zastępstwa procesowego w przypadku solidarności powodów lub pozwanych

Jednym z zagadnień, które wzbudza wśród profesjonalnych pełnomocników procesowych wiele kontrowersji i które nie doczekało się do dnia dzisiejszego stabilnej linii orzeczniczej jest kwestia kosztów zastępstwa procesowego należnych stronie wygrywającej spór, jeżeli po stronie tej występuje kilka podmiotów (powodów i pozwanych). Co więcej, powodowie solidarni lub pozwani solidarnie mogą ale nie muszą korzystać z tych samych pełnomocników procesowych

 

Według dominującego poglądu, jeżeli po stronie pozwanych lub powodów występuje w tej samej sprawie kilka osób, sąd powinien orzec o obowiązku zwrotu kosztów zastępstwa procesowego solidarnie na ich rzecz w wysokości, która przysługiwałaby jednemu z powodów lub pozwanych. Argument taki wydaje się być racjonalny jeżeli przyjmiemy np. sytuację powoda pozywającego kilka osób w ramach jednego postępowania. Gdyby bowiem powództwo zostało oddalone, powód byłby zobowiązany do zwrotu ustawowo określonych stawek kosztów zastępstwa procesowego na rzecz każdego z pozwanych odrębnie. Przykładowo, przy sprawach o zapłatę rozpoznawanych w postępowaniu zwykłym i wartości przedmiotu sporu przekraczającej kwotę 10 tyś PLN byłaby to obecnie kwota 4800 zł dla każdego z pozwanych. Ryzyko pozywania dłużników solidarnych byłoby więc bardzo duże, zwłaszcza w przypadku spraw spornych.

Jednak stanowisko takie wydaje się już mniej racjonalne, jeżeli przyjmiemy, że po jednej ze stron procesu występuje kilka osób i każda z nich ustanowi innego pełnomocnika procesowego w osobie radcy prawnego lub adwokata. Podobnie w sytuacji, jeżeli na skutek wydanego nakazu zapłaty przeciwko dłużnikom solidarnym sprzeciw od nakazu zapłaty wnosi tylko jeden z pozwanych. Czy w takiej sytuacji każdy z powodów lub dłużników solidarnych powinien liczyć na zwrot ustawowo określonych kosztów zastępstwa procesowego w pełnej wysokości czy jedynie proporcjonalnie do ilości osób występujących po stronie powodowej lub pozwanej? To zagadnienie jest bardzo problematyczne.

Ciekawe orzeczenie w tym przedmiocie zapadło przed Sądem Apelacyjnym we Wrocławiu w dniu 8 stycznia 2013 r. sygn. akt. I ACa 565/12. We wskazanym postępowaniu pozwani solidarnie (w ilości czterech osób) domagali się zasądzenia dla każdego z nich od powódki po 5400 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Sąd w pierwszym postanowieniu przyznał im koszty solidarnie w łącznej wysokości 5400 zł jednak na skutek wniesionego przez pozwanych zażalenia zmienił to rozstrzygnięcie i orzekł o obowiązku zwrotu kwoty po 5400 zł na rzecz każdego z pozwanych. Sąd stwierdził, że podstawową zasadą przy orzekaniu o kosztach procesu jest zasada odpowiedzialności za wynik procesu wyrażona w art. 98 k.p.c., która w praktyce oznacza, że strona przegrywająca proces ponosi jego koszty i na żądanie obowiązana jest zwrócić stronie wygrywającej koszty niezbędne do celowej obrony jej praw, do których, co nie budzi wątpliwości należą bez wątpienia koszty ustanowienia, przez występujące po stronie wygrywającej podmioty, profesjonalnego pełnomocnika. Bezsporne było w ocenie sądu, że wobec oddalenia w całości apelacji powódki pozwani byli wygrywającymi postępowanie apelacyjne w całości, a zatem powódkę obciążał obowiązek zwrotu na rzecz pozwanych kosztów postępowania apelacyjnego przez nich poniesionych. Bezsporne ponadto było to, że każdy z pozwanych reprezentowany był przez profesjonalnego pełnomocnika, którym w realiach sprawy była ta sama osoba. Sporne zatem było jedynie to w jakiej wysokości obciążał powódkę obowiązek zwrotu pozwanym kosztów ustanowienia pełnomocnika w postępowaniu apelacyjnym, to jest czy każdemu z pozwanych należał się odrębnie od powódki zwrot kosztów ustanowienia pełnomocnika, czy też pozwanym należał się solidarnie zwrot kosztów ustanowienia jednego pełnomocnika. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w składzie rozpoznającym sprawę rację mieli skarżący, że uzasadnione było w realiach rozpoznawanej sprawy zasądzenie od powódki na rzecz każdego z pozwanych odrębnie kosztów ustanowienia profesjonalnego pełnomocnika. Co więcej, w ocenie Sądu Apelacyjnego, bez istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia zażalenia były bliższe rozważania, jaki rodzaj współuczestnictwa łączył pozwanych w niniejszej sprawie, materialny czy też formalny. Sąd Apelacyjny, w składzie rozpoznającym tą sprawę stanął bowiem na stanowisku, że tak w przypadku występowania po stronie wygrywającej proces współuczestnictwa materialnego jak i formalnego, obowiązek strony przegrywającej zwrotu stronie pozwanej poniesionych przez nią kosztów procesu obejmuje pełny zwrot kosztów odrębnego ustanowienia przez każdy podmiot, znajdujący się po stronie wygrywającej proces, profesjonalnego pełnomocnika. I to nawet jeśli odrębnie ustanowionym przez poszczególne podmioty pełnomocnikiem jest w istocie ta sama osoba.

Co więcej, Sąd Apelacyjny odniósł się także do poglądów Sądu Najwyższego, wyrażonych min. w uzasadnieniu postanowienia z dnia 12 lipca 2012 r. (II Cz 79/80, OSNCP 1981/2 – 3/37) czy w uchwale z dnia 30 stycznia 2007 r. (III CZP 130/06, OSN 2008, Nr 1, poz. 1) wedle których wygrywającym proces współuczestnikom (w tym zwłaszcza materialnym) reprezentowanym przez tego samego pełnomocnika, sąd przyznaje zwrot kosztów procesu w wysokości odpowiadającej wynagrodzeniu jednego pełnomocnika, jednakże Sąd Apelacyjny stanowiska tego nie podzielił i do niego się nie przychylił. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przepisy procedury cywilnej nie przewidują ograniczeń dla współuczestnika sporu w swobodzie wyboru pełnomocnika, a zatem współuczestnik sporu zgodnie z zasadą samodzielnego działania zachowuje pełną swobodę wyboru pełnomocnika, zaś wydatki na jego opłacenie zaliczone być muszą do niezbędnych kosztów procesu. W konsekwencji skoro zatem nie może budzić wątpliwości prawo każdego ze współuczestników do otrzymania odrębnie od strony przegrywającej zwrotu kwoty wydatkowanej na wynagrodzenie oddzielnie zaangażowanego adwokata (w razie zastępstwa kilku współuczestników sporu przez różnych adwokatów) to trudno też znaleźć racjonalną argumentację jurydyczną, która miałaby przemawiać za odmiennym potraktowaniem wygrywającego współuczestnika z tego tylko powodu, że zlecił zastępstwo procesowe i opłacił pełnomocnika, występującego już w sprawie po stronie innego współuczestnika. Zdaniem Sądu Apelacyjnego wypływające z orzecznictwa Sądu Najwyższego stanowisko sprowadzające się w istocie do obniżenia obowiązku zwrotu wydatków, prawidłowo poniesionych przecież przez współuczestników, jedynie do jednego wynagrodzenia prowadzi w istocie do nieuzasadnionego zwolnienia strony przegrywającej od obowiązku zwrotu stronie wygrywającej rzeczywiście poniesionych przez nią – niezbędnych kosztów obrony jej praw i de facto koszt poniesienia tych kosztów przerzuca na stronę wygrywającą proces. Sytuacja taka w ocenie Sądu Apelacyjnego, w żadnej mierze nie może zyskać akceptacji.

Autor: Przemysław Jamróz

Oceń artykuł:

Eksport do PDFEksport do HTML    Data dodania: 2017-02-02 (Ostatnia zmiana: 2017-02-02)

Dodaj swój komentarz do tego wpisu

Imię i nazwisko (*):
Adres e-mail (*):
Email nie będzie wyświetlany na stronie
Treść komentarza (*):
Przepisz kod (*): Captcha
Powrót

Komentarze

Szukaj firm windykacyjnych
Nazwa firmy:
Kwota windykacji:
Obszar geograficzny:

Kalkulatory

Kwota:



Okres "od":


Okres "do":




Wybrane wpisy z bazy firm
Jesteśmy renomowaną firmą windykacyjną, która pomaga odzyskiwać należności od dłużników. Nasza skuteczność jest wynikiem zespołu doświadczonych specjalistów. Zaufaj doświadczeniu i skuteczności,

Zasięg działania: Polska
Mamy ponad 25-letnie doświadczenie w windykacji. Prowadzimy: - postępowania polubowne i sądowe - nadzór nad egzekucją komorniczą - ustalenia majątkowe - pieczątkę prewencyjna

Zasięg działania: Polska